Pieseł, koteł…
Siedzę sobie, czytam książkę, koteł się na mnie gapi… Tęsknię do psiaka. Tak zwyczajnie do tej interakcji ze zwierzakiem, gdy przyjdzie, pobawi się, a w chwili doła zwyczajnie intuicyjnie pocieszy...
View ArticleCześć i chwała Bohaterom.
Hej, dawno mnie nie było. Zwyczajnie życie się rozpędza i niektóre rzeczy już nie są ważne, a stają się ważniejsze rzeczy z pozoru błahe… Dziś rocznica rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. Jak jeszcze...
View ArticleCo ten wirus…
Hej hej hej, witajcie po dłuższej przerwie. Znów mam melancholijny wieczorny dół. Teoretycznie jest tak jak powinno być. Satysfakcjonująca praca (choć kosztująca koszmarną ilość zdrowia), świetna...
View ArticleDrewniana!
Siemanko, witajcie na mym blogu! Sorki, za dużo Ogińskiego Muszę, ale to naprawdę muszę podzielić się z Wami super newsem… Dziś mija 5 lat jak znamy się z S. PIĘĆ lat. A jakbym ją poznał kilka miesięcy...
View ArticleOh shit, here we go again…
No, niedawno kolega spytał „a jak tam”. Wiadomo o co pytał, bo był w całe g***no ubabrany przez eks. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że całkiem spoko, uspokoiło się, odblokowała mnie na Messengerze,...
View ArticleI co tu zrobić…
No i mam dylemat. Jak pisałem w poprzednim poście, eks się wściekła za to, że pomyliłem (w sumie wina połowiczna, ona pisze często bez składu i ładu, przykład na końcu…) dni spotkań i korespondencja w...
View ArticleŻyję :-)
Czyta ktoś to jeszcze? Dzisiaj sprawdziłem, czy blog jeszcze działa. Działa to i pomyślałem, że skrobnę ze dwa zdania. Na wyrywki przejrzałem kilka wpisów sprzed lat i włos czasem mi samemu się jeży…...
View ArticleNie, bo nie.
Dawno nie pisałem, bo wszystko działo się względnie spokojnie… Wczoraj niestety stało się coś dziwnego. Zaczęło się jak zwykle, M do mnie przyszedł (a w zasadzie go przywiozłem, bo mama mu nie pozwala...
View ArticleBoli d**a.
Pracuję, ciężko, zarabiam… W teorii patrząc na to co robię powinienem żyć jak w raju, wybudować dom itd. Ale po prostu mnie nie stać, musi wystarczyć te czterdzieści parę metrów kwadratowych. I...
View ArticleCzasem przychodzi chandra.
Wszystko z boku wygląda pięknie. Fantastyczna partnerka, fajne dzieci, dobra praca, całkiem fajne auto… Sielanka. Czyżby? Od czasu do czasu (choć przez masę pracy BAAAARDZO rzadko) mam okazję pobyć...
View Article
More Pages to Explore .....